Wiadomości
-Podpisaliśmy trójstronne porozumienie - z przedstawicielami ratowników medycznych i pracodawców - powiedział Adam Niedzielski na konferencji w Ministerstwie Zdrowia. "Porozumienie zostało podpisane z jednym związkiem ratowników medycznych. Natomiast większość środowiska nie identyfikuje się z tym podpisem" - napisali medycy na Twitterze. Nie uznajemy protestu za zakończony - powiedzieli przedstawiciele strajkujących na specjalnie zwołanej konferencji prasowej tuż po informacji ministra. Jak podkreślili, porozumienie zostało zawarte z jednym związkiem ratowników.
- Nie zgadzamy się na to, co ustalono z Ministerstwem Zdrowia - ogłosili przedstawiciele Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Ochrony Zdrowia. Podkreślili, że Ogólnopolski Związek Zawodowy Ratowników Medycznych reprezentuje tylko część tego środowiska, a zdecydowana większość ratowników nie zgadza się na taki kompromis.
- Porozumienie z Ministerstwem Zdrowia podpisano mimo zdecydowanego sprzeciwu niezrzeszonych ratowników medycznych, którzy byli obecni na spotkaniu (...) Wszelkie działania protestacyjne będą kontynuowane - dodali.To oznacza, że w najbliższych tygodniach problemy z obsadą karetek pogotowia mogą się zwiększyć, ponieważ wielu ratowników w ramach protestu złożyło wypowiedzenia. Wczoraj (wtorek - przyp. red.) toczyły się rozmowy dot. postulatów wystosowanych przez ratowników medycznych. Był to dialog w atmosferze dużej odpowiedzialności - przekazał wcześniej minister zdrowia.
- Omawialiśmy nie tylko kwestie finansowe. Dyskutowaliśmy o tym, że zmiany ustawowe dot. całego systemu ratownictwa medycznego są konieczne - wyjaśnił szef resortu zdrowia. Podpisaliśmy trójstronne porozumienie - z przedstawicielami ratowników medycznych i pracodawców. W kontekście IV fali pandemii COVID-19 to bardzo dobra informacja, bo oznacza, że nie będzie braku obsad zespołów ratownictwa medycznego - mówił Adam Niedzielski.Przedstawiciele resortu zdrowia poinformowali o tym, że porozumienie z medykami zakłada m.in. zwiększenie nakładów na pogotowie ratunkowe.
- Jeśli jesteśmy przy stole i wymieniamy się na argumenty, czasem niełatwe, możemy znaleźć kompromis. To się udało. Został on wczoraj wypracowany - powiedział wiceminister Waldemar Kraska. Zdecydowaliśmy się na przywrócenie "dodatku wyjazdowego" dla ratowników w wysokości 30 proc. wynagrodzenia - kontynuował wiceszef resort zdrowia. Strajk medyków. Spotkanie z Piotrem Bromberem
Po wtorkowym spotkaniu Komitetu Protestującego medycy opublikowali komunikat, który podsumował ich rozmowy.Zaproponowaliśmy ustalenie form spotkań i harmonogram prac i te zostały zaakceptowane przez obie strony" - przekazano w piśmie.
Medycy zaznaczyli, że wciąż czekają na konkretne propozycje ze strony resortu zdrowia. "Taka propozycja nie padła, a wyliczenia kosztów wprowadzenia w życie naszych postulatów, których celem jest poprawa sytuacji w publicznej ochronie zdrowia, mają nam zostać przekazane przed kolejnym spotkaniem w najbliższy czwartek. Czekamy na nie już ponad tydzień" - wyjaśniono.
W komunikacie poinformowano o tym, że wtorkowe spotkanie daje nadzieje na wyjście z trwającego od tygodnia problemu.
"Nadal deklarujemy pewną gotowość do rozmów i współpracy, aby w końcu nastały zmiany na lepsze w publicznej ochronie zdrowia - zmiany na lepsze przede wszystkim dla Państwa, naszych Pacjentów" - dodali strajkujący medycy. Do spotkania odniósł się również wiceminister zdrowia. - Weszliśmy w fazę dialogu. Mamy ustalony harmonogram kolejnych spotkań. Następne spotkanie w czwartek - przekazał Piotr Bromber.
źródło: wp.pl