Wiadomości

Jan 22, 2020
Wiceminister do pacjentów na temat e-recepty: IKP jest całkowicie bezpłatne, zachęcam do zakładania
- Internetowe Konto Pacjenta (IKP) jest całkowicie bezpłatne, podobnie jak inne usługi w domenie publicznej - przypomniał wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński zachęcając pacjentów do korzystania z e-recept.


Jak zaznaczył wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, lekarz może obecnie wystawić e-receptę nawet podczas wizyty domowej, jeśli dysponuje aplikacją na telefon komórkowy. - Czyli każdy lekarz, który ma smartfon i chciałby wystawić e-receptę podczas wizyty domowej może to zrobić - mówił w poniedziałek (2o stycznia) wypowiadając się w Polskim Radiu RDC.

Michał Gontkiewicz, przewodniczący zespołu ds. monitorowania naruszeń w ochronie zdrowia w Okręgowej Izbie Lekarskiej w Warszawie przypomniał, że skorzystanie z e-recepty przez pacjenta - w pełnym zakresie jej funkcjonalności - jest możliwe, jeśli założy konto na platformie pacjent.gov.pl. Wtedy otrzyma na komórkę sms z kodem recepty, który poda w aptece. - Lekarz może też ten kod chociażby napisać pacjentowi na kartce, żeby go fizycznie przekazał w celu realizacji recepty w aptece, wtedy podając numer pesel - mówił Gontkiewicz, informując jak zrealizuje e-receptę pacjent, który nie założył Internetowego Konta Pacjenta.

Nawiązując do zachęt wiceministra kierowanych do pacjentów, by zakładali IKP, Jolanta Zabielska, lekarz rodzinny z Porozumienia Zielonogórskiego, napisała na Twitterze, że starsze, najbardziej schorowane osoby już rok temu zaczęły korzystać z e-recepty." Ich dzieci aktywowały IKP i podawały swoje numery telefonów, aby taką drogą mieć możliwość przedłużania recept. Opiekunowie schorowanych pacjentów bardzo doceniają udogodnienie" - napisała Jolanta Zabielska.

Wiceminister Cieszyński odpowiadając na wątpliwości pacjentów dotyczące bezpieczeństwa danych osobowych gromadzonych na IKP powiedział, że wszystkie działania związane z wdrożeniem konta są monitorowane pod kątem zgodności z RODO, jak i innymi ustawami dotyczącymi ochrony danych osobowych.

- Zbiory danych są przechowywane w taki sposób, że dane medyczne są poddane pseudonimizacji i nie jesteśmy w stanie przypisać ich do konkretnego pacjenta. Osoby pracujące z tymi danymi przebywają w ściśle monitorowanym środowisku, cały dzień spędzają w pomieszczeniu z monitoringiem wideo - mówił wiceminister o rozwiązaniach, które mają zapewniać bezpieczeństwo danych na szczeblu jednostek centralnych zajmujących się administrowaniem danymi.

Jak podał wiceminister zdrowia, obecnie istnieje ponad milion kont IKP założonych przez pacjentów. - Tam pacjent widzi informacje. Widzi je także co do zasady z mocy ustawy nasz lekarz rodzinny, ale możemy tę zgodę wycofać - mówił wiceminister.

źródło: rynekzdrowia.pl