Wiadomości
Na początku października w tej sprawie obradowały połączone Komisje Parlamentu Maltańskiego oraz miejscowa Izba Lekarska. Na spotkaniu podjęto uchwałę, iż ostateczną decyzję o tym czy dopuścić pigułki „dzień - po” do sprzedaży bez recepty powinien wydać odpowiedni do tego organ, czyli Urząd Leków.
Jednocześnie postanowiono wydać oficjalną rekomendację by pigułki wczesnoporonne były wydawane na receptę.
Prof. Anthony Serracino Inglott, Przewodniczący Urzędu Leków, w wywiadzie dla Maltańskiego Times ‘a powiedział m.in.: „Przyjrzeliśmy się wszystkim zaleceniom sformułowanym przez komisję parlamentarną, ale zdecydowaliśmy, że w celu zapewnienia skuteczności, środki antykoncepcyjne będą udostępniane bez recepty".
Przewodniczący Urzędu Leków zwrócił uwagę na kilka istotnych kwestii związanych ze stosowaniem tabletki „dzień- po”, których jego zdaniem nie uwzględniono przy wydawaniu rekomendacji, a które odgrywają kluczowa rolę w procesie dopuszczania pigułek do obrotu:
- po pierwsze najważniejsza jest „skuteczność” ( im szybciej zostanie zaaplikowana tym większa skuteczność), dlatego kierowanie pacjentów do lekarza po recepty obniża skuteczne działanie pigułki,
- po drugie system medyczny na Malcie, a także poziom produkowanych farmaceutyków oraz umiejętności samych farmaceutów należą do najwyższych w Europie,
- po trzecie zarówna Izba Lekarska, Komisje Parlamentarne jak i Urząd Leków muszą kierować się zapewnieniem pacjentom komfortu i skutecznego działania leków.
Na takich 3 „filarach” powinno oprzeć się decyzję o wprowadzeniu tego leku do obrotu bez recepty – dodał Prof. Serracino , dlatego jak podkreślił pomimo, iż szanujemy wydane zalecenia( zarówno Komisji Parlamentarnych jak i maltańskiej Izby Lekarskiej ) , musimy mieć na względzie zapewnienie jak najlepszej opieki naszym pacjentom i właśnie z tych powodów postanowiliśmy dopuścić tabletki „dzień - po” do ogólnej sprzedaży jako OTC (bez recepty przyp. red.).
Opracował: Piotr Żurkowski/Kurier Medycyny