Wiadomości

Aug 30, 2016
Allenort Capital Fund zainwestuje kilkadziesiąt mln zł w ośrodki opieki
Fundusz Allenort Capital Fund za 10 mln zł zbudował w Starych Babicach pod Warszawą ośrodek leczenia geriatrycznego i opieki senioralnej. Zgodnie z zapowiedziami inwestycja ma być przyczółkiem do szerszej ekspansji - fundusz chce wyłożyć kilkadziesiąt milionów złotych na budowę całej sieci takich ośrodków w największych miastach Polski.


W 2014 r. na łamach „Pulsu Biznesu” Grzegorz Goryszewski, obecnie parter zarządzający Allenort Capital Fund, dość enigmatycznie zapowiedział, że będzie inwestował w "szeroko pojętą medycynę".

Pod koniec tego samego roku sprzedał 100 proc. udziałów w spółce Kliniki Kardiologii Allenort. Była ona wówczas drugą co do wielkości prywatną firmą w Polsce specjalizującą się w kardiologii interwencyjnej pod względem udziału w rynku, liczbie leczonych pacjentów oraz wysokości kontraktów z NFZ - 6 klinik zlokalizowanych głównie w północnej części Polski zabezpieczało dostęp do świadczeń kardiologicznych dla 1,6 mln osób.

Nabywcą klinik stała się spółka Scanmed Multimedis, która - jak podaje PB - zapłaciła za nie "kilkaset milionów".

Na celowniku największe polskie miasta

Grzegorz Goryszewski obiecuje w PB, że marka Allenort pozostanie na rynku i nie będzie kojarzyła się jedynie z kardiologią. Nowe inwestycje mają pochłonąć co najmniej kilkadziesiąt milionów złotych, a kolejne placówki powstaną w okolicy dużych miast. Pierwszy ośrodek w ramach tych zapowiedzi już działa - jest zlokalizowany w Starych Babicach pod Warszawą.

- Allenort Capital Fund rozpoczął realizację projektu Ostoya Homes, którego celem jest zorganizowanie pierwszego w Polsce systemu leczenia geriatrycznego i opieki senioralnej, realizowanej w ramach opieki domowej (assisted living) i telemedycznej, a także za pośrednictwem sieci nowoczesnych i luksusowo wyposażonych ośrodków - pisze w komunikacie fundusz.

Te fakty i plany w rozmowie z portalem rynekseniora.pl potwierdza Łukasz Goryszewski, dyrektor operacyjny Allenort Capital Fund.

- Nasz pierwszy podwarszawski ośrodek kosztował ok. 10 mln zł i oferuje 58 miejsc w pokojach jedno-, dwu- i trzyosobowych. Znajduje się w podwarszawskich Starych Babicach i działa już od początku sierpnia - mówi Rynkowi Seniora.

Zgodnie z informacją inwestora ceny w ośrodku zaczynają się od nieco ponad 3 tys. zł za miesięczny pobyt. Ostoya oferuje pobyty krótko- i długoterminowe, poszpitalne pobyty rehabilitacyjne, całodobową opiekę lekarską i pielęgniarską.

- Oferujemy m.in. przedłużenie leczenia szpitalnego. Opiekę medyczną, rehabilitacyjną i psychologiczną znajdą tutaj osoby po zabiegach i operacjach. Ostoya Homes to swego rodzaju pomost między szpitalem a domem - wyjaśnia Łukasz Goryszewski .

Dyrektor operacyjny dodaje, że ośrodek stacjonarny jest dopiero początkiem i punktem wyjścia do szerszego zaangażowania się funduszu w system opieki dla osób starszych.

- Jeśli model komercyjnych medycznych domów opieki się sprawdzi, fundusz sfinansuje kolejne obiekty w ramach sieci Ostoya Homes by Allenort - precyzuje.

Główne atuty: lokalizacja i kadra

- Duże miasta wybraliśmy nieprzypadkowo. Przede wszystkim chcemy ułatwiać kontakt naszych podopiecznych z bliskimi, a nie go utrudniać. Ośrodki zlokalizowane w największych aglomeracjach umożliwią podtrzymanie tych relacji; takiego atutu nie mają lokalizacje na terenach bardziej odległych, które są pozycjonowane często jako te pozornie atrakcyjniejsze - chociażby ze względu na bliskość lasu czy wody - tłumaczy Rynkowi Seniora Łukasz Goryszewski.

- Uważamy, że osoby starsze nie chcą być izolowane, a wiek nie zmienia statusu ich potrzeb, chociażby w obszarze kontaktu z rodziną czy preferencji społeczno-kulturalnych - podkreśla. Zaznacza, że nikogo nie należy dyskryminować ze względu na zaawansowany wiek, m.in. poprzez deprecjonowanie i banalizowanie potrzeb.

Łukasz Goryszewski zapewnia przy tym, że dla osób samodzielnych zakwaterowanych w tworzonych w ramach Ostoya Homes placówkach będą organizowane m.in. wyjścia do kina, teatru czy na inne wydarzenia kulturalne, a bliskość dużych aglomeracji zdecydowanie taką aktywność ułatwi.

- Nasi pacjenci w ramach sieci będą mieli możliwość wyboru, a następnie zmiany miejsca pobytu w najpiękniejszych miejscach w Polsce. W przyszłości planowane jest rozszerzenie tej oferty o atrakcyjne lokalizacje na południu Europy - pisze z kolei w komunikacie fundusz.

Allenort Capital Fund zamierza także powtórzyć sukces kardiologii w obszarze psychiatrii, w tym neuropsychiatrii. Jak wyjaśnia na łamach PB Grzegorz Goryszewski, fundusz planuje stworzyć ogólnopolską sieć placówek także w dużych miastach, a pacjenci mają być leczeni ambulatoryjnie i w ramach pobytów średnio- i długookresowych.

Szpitale mają być jednak nieduże, nie licząc tego centralnego. Parter zarządzający Allenort Capital Fund zdradza w PB, że fundusz kupił w Ciechocinku (Kujawsko-Pomorskie) 14-hektarową działkę, na której powstanie szpital z 350 łóżkami. Sieć ma być oparta na usługach komercyjnych, choć inwestor nie wyklucza równolegle finansowania publicznego.

Seniorzy to nie tylko nisza rynkowa

Łukasz Goryszewski, zapytany przez Rynek Seniora o powody zainteresowania się funduszu inwestycjami w branżę usług senioralnych, tłumaczy, że zadecydowały o tym nie tylko uwarunkowania demograficzne, ale także aspekt społeczny, który dla działalności zarządzających funduszem był i jest bardzo ważny.

- To, że Polska jest najszybciej starzejącym się krajem Unii Europejskiej, wszyscy wiemy. Jednak w usługach opieki dla osób starszych mamy w naszym kraju nie tylko niszę typowo rynkową, ale także niszę społeczną, jakościową. Część ośrodków opieki działa poza systemem, bez stosownych zezwoleń i niektóre stają się potem miejscami bulwersujących opinię publiczną nadużyć. Natomiast te legalne są co prawda niekiedy dobrze wyposażone, atrakcyjne wizualnie, ale bywa, że ich piętą achillesową jest kadra - tłumaczy dyrektor.

Dodaje, że Allenort chce konkurować właśnie odpowiednimi zasobami ludzkimi, w których pozyskiwaniu zdobył bardzo duże doświadczenie, tworząc i prowadząc sieć klinik kardiologicznych w Polsce.

- Kliniki zostały finalnie sprzedane, ale doświadczenie pozostało. Mając tę wiedzę, chcielibyśmy przyczynić się do poprawy jakości rynku opieki w Polsce - tłumaczy.

Dyrektor operacyjny wyjaśnia, że fundusz chce działać zgodnie z ideą społecznej odpowiedzialności biznesu, tworząc cały szereg usług - jak podkreśla - przede wszystkim zgodnych z potrzebami coraz liczniejszej populacji osób starszych.

źródło: rynekseniora.pl