Wiadomości

Jul 31, 2015
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie SKOK-ów
Zapis ustawy o SKOK-ach przewidujący objęcie nadzorem finansowym małych kas SKOK jest niezgodny z konstytucją – wynika z piątkowego wyroku Trybunał Konstytucyjnego.


„Nadzór finansowy nad działalnością małych kas jest niezgodny z art. 22 w związku z art. 31 ust. 3 i art. 58 ust.1 konstytucji” – powiedział przewodniczący składu sędziowskiego TK Andrzej Rzepliński. Poinformował też, że trzech sędziów miało zdania odrębne.

Jak mówił w orzeczeniu sędzia sprawozdawca Leon Kieres, ustawodawca przygotowując przepisy o SKOK-ach, powinien dokonać zróżnicowania stosowania prawnych środków nadzorczych nad kasami ze względu na m.in. rozmiar ich działalności.

TK poinformował, że parlament ma 18 miesięcy na poprawienie częściowo wadliwych przepisów o SKOK-ach.

Trybunał Konstytucyjny uznał wszystkie przepisy o SKOK zaskarżone przez posłów i senatorów PiS za zgodne z konstytucją - poinformował z kolei na Twitterze poseł PO Marcin Święcicki.

KNF: SKOK-i powinny być objęte takim samym nadzorem, jak banki

Skoro depozyty złożone w SKOK-ach są objęte taką samą ochroną, jak depozyty w bankach, to wobec SKOK-ów powinny być stosowane analogiczne instrumenty nadzorcze - ocenił w komentarzu związanym z wyrokiem TK rzecznik prasowy Komisji Nadzoru Finansowego Łukasz Dajnowicz.

Dajnowicz podkreślił w komentarzu przesłanym PAP, że celem działań KNF jest bezpieczeństwo członków kas i stabilność rynku finansowego.

"Objęcie depozytów w spółdzielczych kasach takim samym poziomem ochrony jak depozytów w bankach oznacza, że wobec obu sektorów powinny być stosowane analogiczne instrumenty nadzorcze, przy zachowaniu zasady proporcjonalności, w szczególności uwzględnieniu ograniczonej skali i zasięgu działania małych kas. Za wypłaty sum gwarantowanych z BFG (Bankowego Funduszu Gwarancyjnego - PAP) odpowiadają faktycznie wszyscy obywatele Polski" - zaznaczył.

Dajnowicz wyjaśnił, że przy przejmowaniu niewypłacalnych spółdzielczych kas, czemu zresztą banki są niechętne, chodzi o przejęcie odpowiedzialności za wypłatę wszystkich depozytów i inne zobowiązania. "Nie ma mowy o przenoszeniu kapitału niewypłacalnych spółdzielczych kas w czyjekolwiek ręce, bo ten kapitał został stracony przez poprzednie władze kas i jest ujemny, w tych kasach nie ma majątku, są długi" - dodał.

SKOK-i przed Trybunałem Konstytucyjnym

TK podczas trzydniowej rozprawy badał cztery wnioski, skierowane przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, dwie grupy posłów PiS, a także senatorów tego klubu. Początkowo rozprawa była zaplanowana na dwa dni - środę i czwartek. Z powodu dużej liczby pytań sędziów do stron prezes TK Andrzej Rzepliński ogłosił, że rozprawa będzie prowadzona również w piątek.

Trybunał w pełnym składzie rozpatrywał wnioski dotyczące wątpliwości związanych z przepisami ustawy o SKOK-ach z 2009 roku oraz jej nowelizacji z 2013 roku.

Prezydent w swoim wniosku chciał m.in., by TK ocenił konstytucyjność zapisanej w ustawie "procedury przejęcia spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej przez bank krajowy, możliwości przejęcia przez bank krajowy wybranych praw lub zobowiązań kasy", a także procedury likwidacji kasy oraz ochrony wierzycieli kasy, w przypadku częściowego jej przejęcia.

Przedstawiciele PiS zaskarżyli bardzo wiele artykułów obu ustaw, przede wszystkim przesądzających o przejęciu nadzoru KNF nad SKOK-ami, a także rozstrzygających, że to komisja wyraża zgodę na utworzenie kasy, a nawet zmianę jej statutu.

W piątek rano sędziowie kontynuowali zadawanie pytań stronom. Pytali m.in. czy przepisy stanowiące o tym, że nie sąd, a KNF podejmuje decyzje i działania w przypadku pojawienia się zagrożenia upadłością instytucji finansowej, takiej jak bank czy SKOK, jest właściwe.

Natomiast podczas czwartkowej rozprawy sędziowie TK wiele uwagi poświęcili zapisom dotyczącym przejmowania wybranych praw lub zobowiązań kas oraz tego, czy nadzór Komisji nad kasami nie jest zbyt duży.

Z kolei w środę, podczas pierwszego dnia rozprawy, wnioskodawcy informowali o tym, że podtrzymują swoje stanowiska o niezgodności ustaw o SKOK-ach z konstytucją. Z kolei zastępca prokuratora generalnego, a także przedstawiciel Sejmu opowiadali się za uznaniem zgodności niemal wszystkich zaskarżonych artykułów ustaw. Ich stanowisko poparł przedstawiciel resortu finansów, szef KNF, natomiast innego zdania był pełnomocnik Kasy Krajowej SKOK, który poparł skargę.