Wiadomości

Jun 26, 2015
Wzrasta zainteresowanie kredytami na innowacyjne projekty w ochronie zdrowia
Wiadomość o tym, że Europejski Bank Inwestycyjny (European Investment Bank - EIB) przyznał Polpharmie kredyt w wysokości 45 mln euro na badania i rozwój leków biopodobnych, zwiększyła zainteresowanie tym źródłem finansowania.

- Od momentu opublikowania komunikatu prasowego na temat kredytu dla Polpharmy, kilka polskich firm farmaceutycznych nawiązało z nami kontakt. Można powiedzieć, że zainteresowanie naszymi produktami znacznie wzrosło - poinformowała nas Alicja Chytła, rzecznik prasowy EIB, unijnej instytucji udzielającej długoterminowych kredytów i gwarancji finansowych.

Czytaj: EBI wspiera prace badawczo-rozwojowe Polpharmy kredytem 45 mln EUR

Zaznaczyła, że firmy mają szanse na kredyt, jeśli spełnią wymogi określone dla poszczególnych produktów finansowych oferowanych w ramach programu InnovFin - fundusze unijne dla innowatorów (z tego programu skorzystała Polpharma).

Jak już informowaliśmy, Polpharma spełniła wymagania banku i stała się pierwszym w Polsce beneficjentem projektu InnovFin. Za pozyskanie środki chce prowadzić prace badawczo-rozwojowe, w efekcie których pacjenci będą mieli szerszy dostęp do nowoczesnych leków biologicznych.

Leki biologiczne najczęściej wykorzystuje się w onkologii i reumatologii, do leczenia nowotworów oraz chorób autoimmunologicznych takich, jak np. reumatoidalne zapalenie stawów. Ze względu na wysoką cenę dla wielu pacjentów są niedostępne. Coraz częściej pojawiają się jednak, będące ich tańszymi odpowiednikami, tzw. leki biopodobne.

Żeby leki były tańsze, potrzeba dużych pieniędzy 
Polpharma postawiła na te specyfiki. Powołała specjalną Jednostkę Biznesową Polpharma Biologics i wybudowała nowoczesne centrum biotechnologiczne w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym.

To największy tego typu obiekt w Polsce (ma 2 600 m kw., są w nim laboratoria rozwojowe, w których zatrudnionych jest kilkudziesięciu badaczy oraz instalacje do produkcji leków w standardzie GMP -Good Manufacturing Practice). Polpharma miała więc mocne argumenty, żeby zawalczyć o pieniądze z EBI.

Zadowolenia z zastrzyku finansowego na badania i rozwój leków biopodobnych - bardziej przystępnej cenowo alternatywy dla istniejących metod leczenia - nie krył Jan Faryaszewski, wiceprezes Zakładów Farmaceutycznych Polpharma SA. Podkreślił, że rozwój biotechnologii wymaga ogromnych inwestycji i budowy długoterminowych partnerstw.

- Cele biznesowe Polpharmy są spójne ze strategią EBI, który w długim okresie wspiera przedsięwzięcia o charakterze innowacyjnym. Cieszymy się z pozyskania tak ważnego i solidnego partnera i wierzymy, że przyczyni się to do szybszego rozwoju ważnych dla pacjentów leków biologicznych -powiedział.

Rozwój i produkcja leków biopodobnych polega na prowadzeniu różnorodnych i wieloetapowych prac badawczo-rozwojowych, w tym takich, jak optymalizacja procesu produkcji z wykorzystaniem unikatowych linii komórkowych czy zakrojonych na szeroką skalę badań klinicznych, które mają za zadanie potwierdzenie równoważność terapeutycznej leków biopodobnych z oryginalnymi.

- Zgodnie z wytycznymi przyjętymi w Unii Europejskiej w 2005 r. wprowadzenie do terapii leku biopodobnego, nazywanego również bionastępczym, wymaga przeprowadzenia badań klinicznych wykazujących podobieństwo do leku innowacyjnego - wyjaśnił podczas w konferencji "Biotechnologia 2014" prof. Paweł Grieb z zakładu farmakologii doświadczalnej Instytutu Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej PAN w Warszawie.

Dodał, że wymagania jakościowe przy rejestracji leków bionastępczych są takie same lub nawet wyższe, niż w przypadku referencyjnego leku innowacyjnego. Po wprowadzeniu do lecznictwa jego skuteczność i bezpieczeństwo musi być stale monitorowane.

- Nie można powiedzieć, że jakość leku biopodobnego jest gorsza niż jego pierwowzoru - podkreślił prof. Grieb. Jego zdaniem, w przypadku leków biopodobnych ryzyko pojawienia się działań niepożądanych jest mniejsze niż wtedy, gdy wprowadza się do terapii innowacyjny lek biologiczny.

Ryzyko biznesowe rozłożone
Dla inwestorów ważne jest też ryzyko biznesowe. W obszarze o wysokim poziomie innowacyjności wzrasta możliwość niepowodzenia przedsięwzięcia.

Trudno znaleźć bank czy inwestora, który zdecyduje się zaangażować finansowo w niepewne, długoterminowe, wymagające olbrzymich nakładów projekty. Dlatego propozycja EBI dla firm poszukujących i wdrażających nowatorskie rozwiązania jest tak ważna. Tym bardziej, że polska gospodarka do innowacyjnych nie należy.

Chcieliśmy dowiedzieć się w Polpharmie czegoś więcej na temat pertraktacji z EBI i tego co można poradzić innym polskim firmom, które także chciałby ubiegać się o otwarcie linii kredytowej w banku? Nasze prośby o informacje na ten temat pozostały bez odpowiedzi.

Pełną otwartość i gotowość pomocy zadeklarował natomiast EBI, który w ramach InnovFin daje gwarancje lub/i pieniądze (od 25 mln do 300 mln euro) na duże projekty w dziedzinie badań naukowych i innowacji, ma też ofertę dla spółek o średniej kapitalizacji (do 3000 pracowników), a także dla małych i średnich przedsiębiorstw.

W ramach programu InnovFin - fundusze unijne dla innowatorów - prowadzone są usługi doradcze, które mają na celu poprawę wiarygodności kredytowej w oczach banków i przyspieszenie gotowości inwestycyjnej dużych projektów, wymagających znacznych inwestycji w długim okresie.

Preferencje: modernizacji i rozwój szpitali
- EBI będzie także doradzał klientom, w jaki sposób mogą poprawić warunki dostępu do finansowania ryzyka na potrzeby projektów z dziedziny badań naukowych i innowacji poprzez działania horyzontalne takie, jak: badania sektorowe, raporty o kryteriach, lepsze narzędzia informacyjne - wyjaśniła Alicja Chytła z EBI.

W ciągu ostatnich pięciu lat Europejski Bank Inwestycyjny przyznał kredyty w wysokości blisko 10 mld euro na inwestycje w zakresie opieki zdrowotnej. Np. w ubiegłym roku Warszawa dostała długoterminowy kredyt w wysokości 1 mld zł (240 mln euro) na sfinansowanie inwestycji, m.in. w ochronie zdrowia.

Na zadania związane ze zdrowiem zostanie przeznaczonych 836 mln zł. Z tej sumy 421,8 mln zł trafi na Szpital Południowy, 401 mln zł na inwestycje w szpitalach miejskich, a 14 mln zł na modernizację przychodni.

Bank preferuje projekty dotyczące modernizacji i rozwoju szpitali i ośrodków medycznych. Finansuje również badania i innowacje w zakresie technologii medycznych, biotechnologii i przemysłu farmaceutycznego.

Źródło: rynekzdrowia.pl