Wiadomości

Jun 18, 2015
Prof. Wysocki: system wyłoży się z powodu braku pielęgniarek
W Polsce na 1 tysiąc pacjentów przypada tylko 5 pielęgniarek, podczas gdy np. w Szwajcarii - trzykrotnie więcej. W naszym kraju osoby wykonujące ten zawód są, w większości placówek, nie tylko nisko wynagradzane, ale także traktowane w niewłaściwy sposób - podkreśla prof. Mirosław Wysocki z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny, konsultant krajowy w dziedzinie zdrowia publicznego.

- Na tak poważnych brakach kadrowych w pielęgniarstwie, w obliczu coraz szybciej starzejącego się społeczeństwa, w najbliższej przyszłości może wyłożyć się cały system opieki na do osobami w podeszłym wieku - ostrzegał prof. Wysocki podczas podczas I Forum Rynku Seniora (Warszawa, 18 czerwca 2015 r.).

Przyznał, że na szczęście są szpitale, w których pielęgniarki mają możliwości rozwoju zawodowego, wchodzą w skład zespołów terapeutycznych, a ich zarobki są znacznie wyższe w niż pielęgniarska średnia krajowa. - Szkoda, że takich placówek jest u nas bardzo mało - powiedział profesor.

Przypomniał, że w ciągu minionego ćwierćwiecza tzw. oczekiwana długość życia mieszkańców Polski wzrosła o 7 lat. - Jak widać, demokracja sprzyja zdrowiu. To naprawdę duże osiągnięcie, nie powinniśmy tego kwestionować - apelował.

- Nadal jednak mamy poważny problem z coraz wyższą zapadalnością na choroby sercowo-naczyniowe. Stanowią one przyczynę aż 45 proc. zgonów w naszym kraju - mówił.

Profesor przypomniał też, że mimo postępów w polskiej onkologii nadal mamy jeden z najgorszych wskaźników 5-letnich przeżyć w najczęściej występujących nowotworach. Choroby te wciąż są w Polsce odpowiedzialne za ok. 25 proc. zgonów.

- Jeżeli chodzi o opiekę nad starszymi osobami, wśród wielu problemów chciałbym wskazać na chorobę Alzheimera. W Polsce cierpi na nią obecnie ok. 300 tysięcy osób. Niestety, państwo polskie jest zupełnie do tego nieprzygotowane - stwierdził prof. Wysocki.

Dodał, że rodziny osób z chorobą Alzheimera są pozostawione samym sobie, brakuje zorganizowanych, systemowych form opieki oraz pomocy zarówno dla samych pacjentów, jak i ich najbliższych.

W opinii profesora, projektowana ustawa o zdrowiu publicznym oraz stworzenie map potrzeb zdrowotnych może przyczynić się do lepszego planowania i koordynacji działań różnych instytucji w zakresie leczenia oraz opieki nad starszymi osobami.

- Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny już w latach 2013-2014 stworzył tego rodzaju mapy. Mam nadzieję, że te, nad którymi obecnie pracuje Ministerstwo Zdrowia, będą doskonalsze - powiedział prof. Mirosław Wysocki.

Żródło: rynekzdrowia.pl