Wiadomości
Nawet śladowe ilości metali takich jak srebro, tellur czy rtęć są niezwykle trujące dla bakterii. Po przedostaniu się do ich wnętrza mogą niszczyć DNA, zaburzać pracę białek, wpływać na procesy pobierania substancji odżywczych, czy niszczyć błony komórkowe. Do tej pory nie było jednak wiadomo, co się dzieje z metalami, gdy już uśmiercą bakterie - informuje Gazeta Wyborcza.
Naukowcy z Hebrajskiego Uniwersytetu w Jerozolimie, którzy swoje wyniki opublikowali w kwietniu w piśmie Scientific Reports, dodali azotanu srebra do mieszaniny zawierającej bakterie Pseudomonas aeruginosa (pałeczka ropy błękitnej).
Bakterie nie przeżyły toksycznej dla nich dawki tego związku i wchłaniały metal jak gąbka. Zmagazynowane w martwych mikroorganizmach związki srebra nadal pozostawały aktywne i nadal mogły zabijać drobnoustroje.
Badania te wykazały przedłużone działanie związków metalu na bakterie, co zapobiega odnawianiu się populacji bakteryjnych i ponownemu zakażaniu oczyszczonych rejonów. Ma to istotne znaczenie np. w procesie leczenia ran czy utrzymaniu sterylności w szpitalach.
Źródło: rynekzdrowia.pl