Wiadomości

Feb 16, 2015
Eksperci: nie można ustawać w walce z ebolą
Świat nie może ustawać w walce z ebolą, mimo że spada liczba zakażeń i zgonów - ostrzegli naukowcy podczas dorocznej konferencji American Association for the Advancement of Science (AAAS), międzynarodowej organizacji non-profit zajmującej się rozwojem nauki.

Wystąpienia na konferencji AAAS w San Jose w Kalifornii zrelacjonował poniedziałkowy (16 lutego) "Financial Times".

Według najnowszych danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) od wybuchu epidemii na początku 2014 roku w Liberii, Sierra Leone i Gwinei odnotowano 23 tys. przypadków eboli, z których 9,3 tys. zakończyło się zgonem chorych.

Iza Ciglenecki z organizacji Lekarze bez Granic zwróciła uwagę, że choć liczba zachorowań na ebolę maleje, to wciąż odnotowuje się około 100 nowych przypadków tygodniowo.

W niedzielę prezydenci Sierra Leone, Gwinei i Liberii, którzy spotkali się w Konakry postawili jako cel wyeliminowanie do 15 kwietnia nowych przypadków eboli w swoich krajach. Zaapelowali o pomoc międzynarodową.

Na konferencji AAAS zwrócono uwagę na łatwość, z jaką epidemia może się szerzyć w krajach, w których infrastruktura służby zdrowia jest tak słaba jak w Afryce Zachodniej. Poinformowano, że WHO prowadzi ocenę tej infrastruktury w całej Afryce i że w wielu przypadkach wyniki są gorsze od oczekiwanych. Podkreślono, że trzy kraje najbardziej dotknięte ebolą będą potrzebowały szczególnej pomocy w odbudowie służby zdrowia, słabej już wcześniej, a obecnie zrujnowanej. Wskazano, że wśród śmiertelnych ofiar eboli jest około 500 lekarzy, pielęgniarek i innych pracowników służby zdrowia.

Ebola, którą wykryto w 1976 roku, szerzy się poprzez bezpośredni kontakt z krwią lub innymi płynami ustrojowymi zakażonych ludzi i zwierząt; wirus nie roznosi się drogą kropelkową.

Źródło: rynekzdrowia.pl