Wiadomości
Jak podaje Dziennik Bałtycki, komunikat Federacji Porozumienie Zielonogórskie głosi, że ''jeżeli w toku rozmów prowadzonych z Ministrem Zdrowia, minister nie przedstawi propozycji konstruktywnych i uwzględniających jej postulaty, to zawiesi dalsze negocjacje do czasu przedstawienia takich propozycji przez resort".
W związku z tym praktyki ponad 170 lekarzy rodzinnych zrzeszonych w Pomorskim Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia nie będą od 2 stycznia otwarte. Lekarze podkreślają, że nie są w stanie podpisywać umów na warunkach proponowanych do tej pory przez ministra zdrowia i prezesa NFZ.
Jest im przykro, że w tę walkę muszą wciągać pacjentów, ale - w ich opinii - to jedyny straszak na urzędników, do których nie trafiają żadne rzeczowe argumenty. Uważają, że jeśli pakiet onkologiczny zostanie wprowadzony w obecnym kształcie - sparaliżuje pracę przychodni podstawowej opieki zdrowotnej i doprowadzi je do bankructwa. Zaś chorym na raka, mamionym obietnicami szybkiego dostępu do badań i braku kolejek, przyniesie rozczarowanie.
Więcej: www.dziennikbaltycki.pl