Wiadomości

Jul 30, 2014
Zmarł prof. Marek Nowacki
29 lipca zmarł prof. Marek Nowacki, kierownik Kliniki Nowotworów Jelita Grubego i wieloletni dyrektor Centrum Onkologii-Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. Miał 76 lat.

Prof. Marek Nowacki urodził się w 23 marca 1938 r. w Katowicach. W 1963 r. ukończył studia na Akademii Medycznej w Warszawie. W latach 1965-1995 pracował w Klinice Chirurgii Onkologicznej Instytutu Onkologii w Warszawie.

Od 1 listopada 1995 r. kierował Kliniką Nowotworów Jelita Grubego w tym Instytucie. Specjalista chirurg i specjalista chirurg onkolog (1969 i 1974).

W latach 1986-1997 prof. Marek Nowacki był konsultantem krajowym w dziedzinie onkologii; od 1993 do 1997 r. prezesem Polskiego Towarzystwa Chirurgów Onkologów, a od 1994 do 1998 członkiem zarządu Europejskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej. Profesor przewodniczył też zespołowi ds. opracowania Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych.

Profesor był także m.in. członkiem Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów (Sekcja Nauk Medycznych) oraz Rady Naukowej prestiżowego czasopisma The Lancet Oncology.

Prof. Nowacki wielokrotnie pracował w Stanach Zjednoczonych. Podczas pobytów w amerykańskich szpitalach zdobył ogromną wiedzę z zakresu chirurgii onkologicznej, a potem przyswoił ją polskiej medycynie - przypominał niedawno Puls - miesięcznik Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie.

- Za sprawą prof. Tadeusza Koszarowskiego (ówczesnego dyrektora Instytutu Onkologii w Warszawie) zainteresowałem się chirurgią jelita grubego - mówił Pulsowi prof. Nowacki. - W latach 60. przy tych operacjach powikłań było dużo, śmiertelność pooperacyjna wysoka. W USA doskonaliłem się przede wszystkim w tej dziedzinie.

W 1995 r. w warszawskim Centrum Onkologii powstała klinika narządowa, wyspecjalizowana w leczeniu raka jelita grubego. W Centrum zoptymalizowano leczenie raka odbytnicy w Polsce. Najpierw pojawili się oponenci, ale wyniki wykazały, że to prof. Nowacki ma rację. Jedna z prac wtedy przygotowanych jest jeszcze teraz cytowana. W literaturze dość popularny był termin Polish trial, metoda wypracowana na Ursynowie. Teraz jest standardem - przypomina miesięcznik Puls.

Prof. Nowacki znany był również z wielkiego zamiłowania do fotografii, którą zajmował się już w szkole średniej. - Miałem w życiu okres, w którym fotografia była jednym ze źródeł utrzymania. W 1965 r. zostałem członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików - wspominał wybitny onkolog w jednym z wywiadów.

- Nie interesuje mnie graficzny aspekt fotografii, w sensie obróbki komputerowej. Przede wszystkim chodzi mi o pokazanie natury, w miarę możliwości jak najmniej przetworzonej. Irytują mnie więc wszelkie przekształcenia i udziwnienia w programie Photoshop. Są jedynie zabawą formalną i fotografią użytkową, a nie artystyczną - opowiadał Profesor w rozmowie z Rynkiem Zdrowia.

Źródło: rynekzdrowia.pl