Wiadomości

Jul 30, 2014
Aptekarze do resortu: tylko wysokie kary mogą zapobiec wywozowi leków
Obecny ustawowy zapis dający inspekcji farmaceutycznej możliwość odebrania aptece zezwolenia za wyprzedaż leków na eksport równoległy jest tylko straszakiem dla uczciwych pojedynczych aptek przestrzegających prawa - uważa Śląska Izba Aptekarska.

- Nie jest żadnym ograniczeniem dla tych, którzy zaczęli się trudnić wyprzedażą leków profesjonalnie, w tym w szczególności dla sieci aptek, które jak dotychczas będą poświęcały nierentowne pojedyncze apteki przewidziane na stratę lub będą je sprzedawały zanim inspekcja zdąży zezwolenie odebrać - informują farmaceuci w piśmie do Małgorzaty Szelachowskiej, zastępcy dyrektora Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji MZ.

"Zarabiane w ten sposób pieniądze przez bezkarnie łamiących prawo właścicieli aptek pozwalają z kolei niszczyć ekonomicznie tych, którzy prawa przestrzegają. Z kolei uczciwi widząc, że nie da się w Polsce uczciwie prowadzić apteki skoro nieuczciwi są bezkarni i chronieni nieudolnym prawem nie mają wyjścia i mogą zbankrutować lub ratować się tymi samymi nieuczciwymi działaniami. Zostało to potwierdzone przez inspekcje farmaceutyczne w trakcie badania tego procederu w aptekach" - dodają farmaceuci.

Pismo do resortu zdrowia jest odpowiedzią na proponowane przez MZ rozwiązania, które mają zapobiec nielegalnemu wywozowi leków z Polski w tzw. odwróconym łańcuchu dystrybucji. Ministerstwo proponuje m.in. wprowadzenie systemu nadzoru nad ilością, lokalizacją i dostępnością leków refundowanych. Przewiduje też wysokie kary za prowadzenie nielegalnego procederu.

"Jedynymi i koniecznymi zapisami prawnymi, które muszą zostać wprowadzone i mają szanse ograniczyć ten proceder, są wyłącznie dotkliwe kary finansowe dla nieuczciwych przedsiębiorców, które nie będą umarzane przy ewentualnym wycofaniu się z branży aptecznej i jednoczesna utrata wszystkich zezwoleń na prowadzenie aptek przez danego przedsiębiorcę" - podpowiadają aptekarze.

Źródło:rynekzdrowia.pl