Wiadomości

Feb 14, 2013
Walentynkowa akcja "Zarażaj miłością, nie zakażaj HIV"
Grupa Edukatorów Seksualnych "Ponton" w ramach walentynkowej akcji "Zarażaj miłością, nie zakażaj HIV" przekonywała 14 lutego w centrum Warszawy młodych ludzi, by pamiętali o tym, że seks bez zabezpieczenia to ryzyko zakażenia HIV.
- Chcemy zwrócić uwagę młodych ludzi, że gdy decydujemy się uprawiać miłość, należy robić to w sposób bezpieczny, zabezpieczać się - powiedziała Paulina Wawrzyńczyk z grupy "Ponton". Podczas akcji na placu przed wejściem do stacji Metro Centrum rozdawano różowe balony z napisem: "Zarażaj miłością, nie zakażaj HIV", prezerwatywy, ulotki informujące m.in. o chorobach wenerycznych oraz ryzykownych zachowaniach seksualnych.
Wawrzyńczyk przypomniała, że taką akcję z okazji walentynek "Ponton" organizuje już od kilku lat. - Rozdajemy ulotki, informujemy, odpowiadamy na pytania, a w tym roku piszemy walentynki do ministra zdrowia, aby bardziej skupił się na zdrowiu seksualnym młodych osób, ponieważ w Polsce młodym ludziom jest bardzo trudno dostać się do ginekologa, urologa czy seksuologa - podkreśliła Wawrzyńczyk.
Podczas happeningu zachęcano do pisania w tej sprawie życzeń do ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza na specjalnie przygotowanych pocztówkach walentynkowych, które grupa "Ponton" przekaże szefowi resortu zdrowia. W ubiegłym roku podobne pocztówki wypisywano do minister edukacji. Wraz z pocztówkami do ministra ma trafić także 13 postulatów na 2013 r.
- Chcemy przyjaznych i bezpłatnych poradni zdrowia seksualnego dla młodzieży (...), chcemy krótszego czasu oczekiwania na wizytę u ginekologa/ urologa (...), chcemy samodzielnych wizyt u ginekologa/ urologa od 15., a nie 18. roku życia(...), chcemy tańszej antykoncepcji hormonalnej(...), chcemy łatwiejszego dostępu do nowoczesnych metod antykoncepcyjnych (...), nie chcemy kazań w gabinecie - ginekolog to nie katecheta (...) - to niektóre z przygotowanych postulatów grupy "Ponton".
Wawrzyńczak zwróciła uwagę, że obecnie dostęp młodych ludzi do opieki medycznej i okołomedycznej dotyczącej zdrowia seksualnego jest w Polsce ograniczony, np. poniżej 18. roku życia młody człowiek musi przyjść do lekarza z rodzicem.
(źródło: www.rynekzdrowia.pl)