Wiadomości

Feb 6, 2013
Branża w kryzysie, Sokołów inwestuje
Trudności na rynku wieprzowiny nie hamują rozwoju jego wicelidera. W tym roku wyda na inwestycje niemal 80 mln zł

- W 2013 roku nasza grupa zamierza utrzymać inwestycje na poziomie porównywalnym do ubiegłorocznego. Przewidujemy  zakup nowych urządzeń i modernizację przetwórstwa,  a także rozbudowę i unowocześnienie ubojni trzody i bydła – mówi „Rz" Bogusław Miszczuk, prezes grupy Sokołów.

Warte niemal 80 mln zł inwestycje obejmą głównie zakłady w Sokołowie Podlaskim i Kole.

W 2012 roku przychody mięsnej grupy zwiększyły się o ok. 15 proc. Rok wcześniej były na poziomie 2,23 mld zł. Wyższe niż w 2011 roku były także zysk operacyjny i netto.

W tym roku Sokołów liczy na wzrost sięgający 6-7 proc.

- 2013 rok dla branży mięsnej będzie równie trudny, a być może jeszcze trudniejszy aniżeli ubiegły. Mam jednak nadzieję, że dzięki dalszemu urozmaiceniu naszej oferty produktowej, wprowadzeniu nowych wyrobów oraz  stałej kontroli kosztów i dalszemu pogłębianiu procesu specjalizacji w poszczególnych zakładach grupy, uda się zwiększyć przychody ze sprzedaży – mówi Miszczuk.

Sokołów zamierza skupić się na rozszerzeniu asortymentów wysokiej jakości pakowanych produktów w plastrach. - Planujemy także poszerzyć wachlarz mięs kulinarnych wieprzowych i wołowych, jak również dań gotowych – zapowiada prezes firmy.

W ubiegłym roku udział eksportu w sprzedaży Sokołowa sięgnął ok. 24 proc. - Nadal gros naszych produktów trafia na rynek UE. Jednakże ważne miejsce zajmują także: Rosja, USA, Korea Południowa, Japonia, kraje bałkańskie i Chiny – informuje szef Sokołowa. - W 2013r. będziemy kontynuować działania mające na celu zwiększanie sprzedaży na perspektywiczne rynki Chin, Korei i Japonii.  Czekamy także na podpisanie stosownych umów z Tajwanem, które otworzyłyby możliwość eksportu na ten ciekawy rynek – dodaje.

Firma podtrzymuje także plany wprowadzenia wędlin markowych do sieci w Europie Zachodniej. - Kontynuowane są rozmowy w tej sprawie, jednakże obecnie trudno określić, czy i  kiedy może to nastąpić – wyjaśnia Miszczuk.

Sokołów chce skupić się na rozwoju organicznym.

- Obecnie dla grupy Sokołów bardziej opłacalna jest rozbudowa posiadanych zakładów, tym bardziej, że aktualnie w branży niełatwo znaleźć odpowiednio dużą i atrakcyjną dla nas firmę – mówi Bogusław Miszczuk.

(źródło: http://www.ekonomia24.pl)